Obecnie przewlekła niewydolność żylna, zwana również przewlekłą chorobą żylną, stała się chorobą społeczną! Przeprowadzone do tej pory badania epidemiologiczne wskazują, że większość objawów przewlekłej niewydolności żylnej częściej dotyczy kobiet, bo około 60% populacji!
Żylaki – co musisz wiedzieć?
Żylaki to najczęstszy objaw niewydolności żylnej,która dotyczy blisko połowy Polaków. Większość nigdy nie podjeła leczenia, bagatelizując problem, traktując żylaki jako defekt estetyczny. To jeden z najbardziej niebezpiecznych mitów. Nieleczona niewydolność żylna rozwija się, dając powikłania znacznie utrudniające codzienną aktywność czy wręcz z niej wyłączające, a nawet grożące życiu.
Układ zylny kończyn dolnych składa się z żył głębokich, żył powierzchniowych i żył przeszywających. W warunkach prawidłowych układem zył głębokich odpływa 80% krwi, a układem żył powierzchniowych 20%. Kierunek przepływu krwi w żyłach powierzchniowych w warunkach prawidłowego funkcjonowania odbywa się od układu powierzchownego do układu głębokiego.
Skąd się biorą żylaki?
Przewlekła niewydolność żylna może dotyczyć jednego układów lub wszystkich jednocześnie, dlatego też nie należy traktować ich jako odrębne jednostki funkcjonalne, lecz jako całość. Niewydolność jednego układu po pewnym czasie prowadzi do niewydolności pozostałych. Jednym z elementów przewlekłej niewydolności żylnej jest uszkodzenie zastawek żylnych, czego następstwem jest cofanie się krwi (refluks), jej zaleganie i rozciąganie naczyń żył. Pojawia się wtedy nadciśnienie żylne, które wpływa destrukcyjnie na ścianę naczynia (rozkład kolagenu i utrata sprężystości), uszkadza również naczynia mikrokrążenia. Zazwyczaj w tym czasie możemy odczuwać dyskomfort w obrębie kończyn dolnych, a następnie : ból, ciężkość kończyn (szczególnie wieczorem), obrzęki, pieczenie, drętwienie oraz skurcze nocne. Dolegliwości te najczęściej ustępują po odpoczynku. Zaburzony przepływ na poziomie mikrokrążenia destabilizuje funkcjonowanie mięśni, przewodnictwo nerwowe i prowadzi do powstania zmian skórnych na poziomie goleni w postaci brązowych przebarwień. Innym objawem, mniej wiązanym z przewlekłą niewydolnością żylną jest uczucie marznięcia stóp.Najczęściej wiąże się go z miażdzycą tętnic kończyn dolnych, a nie z patologią żylną.
Do innych przyczyn objawów charakterystycznych również dla przewlekłej niewydolności żylnej należą: utrudniony odpływ z powodu zwężenia naczynia żylnego w wyniku przebytego procesu zakrzepowego, zespoły uciskowe, jak np. May- Turnera ( ucisk prawej tętnicy biodrowej wspólnej na lewą żyłę biodrową wspólną)- oraz występowanie innej patologii utrudniającej odpływ, jak na przykład guz zapalny lub nowotworowy z czopem w świetle naczynia.
Jednym z pierwszych objawów rozwijającej się przewlekłej niewydolności żylnej są teleangiektazje (pajączki), czyli rozszerzenia drobnych śródskórnych i podskórnych splotów żylnych. Lokalizują się najczęściej na bocznych częściach ud, bocznych okolicach kolan oraz okolicach podkolanowych. Zwykle w początkowej fazie stanowią tylko problem kosmetyczny, ale mogą być również przyczyną dolegliwości i obrzęków, szczególnie w przypadkach mocno zaawansowanych. Żylaki kończyn dolnych należą do najczęściej obserwowanych objawów przewlekłej choroby żylnej. Nasilające się objawy i wydłużony czas trwania procesu chorobowego doprowadza do postępujących zmian skórnych, obrzęk staje się twardy i nie ustępuje po nocnym odpoczynku. Najczęściej lokalizuje się w okolicy kostek, grzbietu stopy, a nawet w okolicy jednej trzeciej dolnej części goleni.
Przewlekła choroba żylna wyróżnia trzy postacie:
- wrodzoną, dotyczącą zaburzeń na etapie powstawania naczyń w życiu płodowym i niemowlęcym (powstawanie naczyń de novo z komórek macierzystych- angioblastów), gdzie dochodzi do niedorozwoju lub niewykształcenia struktur naczyniowych.
- pierwotną, związaną z nieznanym czynnikiem wywołującym, pomimo poddawania wszechstronnej analizie zarówno czynników ryzyka, jak i zaburzeń występujących w ścianach naczyń.
- wtórną, gdzie najczęstszą przyczyną jest zakrzepica żylna. W jej naturalnym przebiegu w pierwszej kolejności dochodzi do powstania zakrzepu w naczyniu żylnym, a następnie do rekanalizacji i włóknienia skrzepliny, która przylega do ściany lub płatków zastawki. W konsekwencji prowadzi to do stałego uposledzenia tych struktur.
Na diagnostykę przewlekłych zaburzeń żylnych składają się: badanie podmiotowe, fizykalne oraz badania dodatkowe wpostaci testów czynnościowych, badań laboratoryjnych i obrazowych. Zbierając wywiad, lekarz odnotowuje informacje odnośnie wieku, przebytych porodów, stosowania terapii hormonalnej, diety, początku wystąpienia objawów, rodzaju dolegliwości, momentu ich nasilenia, dotychczasowego sposobu leczenia oraz chorób współistniejących. Istotną informację stanowią dane dotyczące występowania podobnych dolegliwości w najbliższej rodzinie pacjenta. Około 60% zachorowań ma podłoże genetyczne. Ważną rolę odgrywa badanie obecności tętna na poziomie stopy na tętnicach grzbietowej stopy i piszczelowej tylnej. Współczesnym złotym standardem diagnostycznym układu żylnego jest badanie ultrasonograficzne z tzw. kolorowym Dopplerem, które umożliwia ocenę przepływu krwi w żyłach, ich drożność, obecność skrzeplin i refluksu, stan zastawek i sztywność ścian. Przy tym samym badaniu ocenia się również podstawowe parametry ukrwienia tętniczego
Dieta na żylaki?
W profilaktyce incydentów sercowo- naczyniowych odpowiednia dieta nabiera zasadniczego znaczenia. Przy jej komponowaniu należy bezwzględnie brać pod uwagę dwa kluczowe zagadnienia- co oraz ile spożywać.
Choroby sercowo- naczyniowe to nie tylko jedna z głównych przyczyn umieralności, ale również wciąż narastająca przyczyna utraconej długości życia. W Unii Europejskiej choroby te są drugą co do częstości występowania przyczyną zgonów przed osiągnięciem 65 roku życia. Dlatego tak istotne jest działanie profilaktyczne- zarówno w celu zapobieżenia wystąpienia choroby, jak i prewencji skutków ubocznych już zdiagnozowanej dolegliwości. Stąd też koniecznym wydaje się podjęcie działań mających na celu zredukowanie czynników ryzyka. Równocześnie z rozpoczęciem leczenia farmakologicznego już zdiagnozowanej choroby bez wątpienia należy:
- obniżyć zawartość tłuszczów nasyconych w diecie, które powodują dalsze narastanie blaszek cholesterolowych
- unormować ciśnienie tętnicze krwi
- obniżyć zbyt wysoką masę ciała, rozpocząć regularne ćwiczenia fizyczne majace na celu zarówno obniżenie stężeni9a cholesterolu, jak i zredukowanie nadmiernej masy ciała
- zminimalizować stres
- osoby z cukrzycą, powinny regularnie kontrolować poziom cukru we krwi oraz rygorystycznie przestrzegać zaleceń dietetycznych
- palacze powinni jak najszybciej rzucić palenie
Główne czynniki żywieniowe predysponujące do występowania chorób kardiologicznych, w tym miażdżycy czy zawału mięśnia sercowego, to: dieta o zbyt dużej wartości energetycznej, zawartość tłuszczów w diecie przekraczająca 30% dziennego zapotrzebowania, udział tłuszczów pochodzenia zwierzęcego powyżej 15%, spożywanie cholesterolu powyżej 300 mg/dobę, zawartość cukrów prostych powyżej 10% dobowego zapotrzebowania energetycznego, niedobór miedzi, żelaza, selenu, magnezu oraz chromu, niedobór witamin antyoksydacyjnych ( witamina C,E,A) oraz niedobór błonnika w diecie.
Dieta na żylaki – czym powinna się charakteryzować?
Nie ma absolutnie konieczności całkowitego wyeliminowania tłuszczów z diety. Ich udział w diecie powinien wynosić około 20% dobowego zapotrzebowania energetycznego. Korzystne przeciwmiażdżycowe efekty działania nienasyconych kwasów tłuszczowych, szczególnie omega 3, są udowodnione wieloma wiarygodnymi badaniami i polegają na: obniżaniu stężenia trójglicerydów w surowicy krwi, działaniu antyagregacyjnym na płytki krwi oraz łagodnym działaniu hipotensyjnym. Przy nadmiernym spożyciu kwasów omega 3 może niekiedy pojawić się działanie niekorzystne polegające na zwiększonej skłonności do krwawień, infekcji, a nawet chorób nowotworowych, jednak dzieje się tak wyłącznie przy nadmiernej i niekontrolowanej suplementacji. Do dobrych źródeł żywieniowych tych kwasów należą przede wszystkim tłuste ryby( łosoś atlantycki, sardynki, śledź, makrela, pstrąg), jak również olej lniany, rzepakowy, oliwa. Do tłuszczów, które powinny ulec zminimalizowaniu w naszej diecie, należą kwasy tłuszczowe nasycone ( laurynowy, myrystynowy, palmitynowy), które zwiększają stężenie cholesterolu we krwi oraz krzepliwość krwi ( poprzez aktywacje płytek i podwyższenie poziomu fibrynogenu).
Wpływ spożytego wraz z pożywieniem cholesterolu na poziom cholesterolemi i jest różny i zależny od indywidualnej absorpcji cholesterolu z przewodu pokarmowego. Ogólne zalecenie jest takie, by w celach profilaktycznych oraz leczniczych (np. po przebytym zawale) ograniczyć pozycie tego składnika do 300mg na dobę, a w indywidualnych przypadkach nawet do 200 mg.
Węglowodany powinny stanowić podstawę diety- podobnie jak w przypadku osób zdrowych należy dbać o to, by ich ilość była równa 60% całodziennego zapotrzebowania energetycznego. Przy czym cukry proste, które m.in. wzmagają syntezę trójglicerydów w surowicy, należy ograniczyć do maksimum 10% całkowitego zapotrzebowania energetycznego. Natomiast podstawą menu powinny być węglowodany złożone, w tym błonnik pokarmowy. Produkty bogate w błonnik ( szczególnie jego rozpuszczalna frakcję) zwiększają wydalanie kwasów żółciowych z jelit i wtórnie zmniejszają stężenie cholesterolu w surowicy. Dobrymi źródłami błonnika rozpuszczalnego są grejpfruty, pomarańcze, marchew, jabłka, brązowy ryż, owies, jęczmień i otreby. Błonnik nierozpuszczalny ulega w przewodzie pokarmowym tylko nieznacznym przemianom. Jest zawarty głównie w zewnętrznej części nasion, owoców i warzywach straczkowych. Pęczniejąc w żołądku daje uczucie sytości, tym samym wspomaga proces odchudzania. Ogólne zapotrzebowanie na ten składnik wynosi ok. 20-30 g na dobę, w tym około 25% powinien stanowić błonnik rozpuszczalny.
Białko powinno stanowić około 20% wartości energetycznej diety. Mięso czerwone, którego zazwyczaj obawiaja się pacjenci, powinno być ograniczone do minimum, ale nie ma konieczności całkowitego rezygnowania z niego. Metionina- aminokwas obficie występujący w mięsie czerwonym, metabolizowany jest bowiem przez organizm do homocysteiny, która z kolei może uszkadzać śródbłonek tętnicy i w ten sposób inicjować proces aterogenezy. Warto zadbać, by przynajmniej w połowie białko pochodziło ze źródeł roślinnych (warzywa strączkowe- soczewica, ciecierzyca, soja, rózne odmiany fasoli, groch, wodorosty, sezam, migdały, amarantus).
Jakie witaminy brać przy żylakach?
Niedobory witamin zazwyczaj są spowodowane zbyt małym spożyciem surowych warzyw i owoców lub ich nieprawidłową obróbką termiczną czy złym przechowywaniem. Także palenie tytoniu( zarówno czynne jak i bierne) obniża poziom witamin antyoksydacyjnych w organizmie nawet o 50%. Natomiast szkodliwe czynniki środowiskowe zwiększają zapotrzebowanie organizmu na witaminy antyoksydacyjne. Witaminy te są o tyle istotne, że ograniczają szkodliwość wolnych rodników, których nadmiar w organizmie przyczynia się do rozwoju m.in. miażdżycy. Niedobór witamin z grupy B, a szczególnie B6 ( rośliny strączkowe, ryby, produkty zbożowe) i B12 (jaja, mleko, sery) powoduje z kolei wzrost poziomu homocysteiny we krwi. Witamina C znajduje sie w szczególności w świeżych warzywach i owocach, szczególnie duzo ma jej dzika róża i owoce jagodowe. Witamina E występuje w olejach roślinnych, kiełkach pszenicy i soi oraz w orzechach, najlepszym źródłem beta- karotenu są świeże ciemnozielone warzywa liściaste, marchew, dynia i morele. Kwas foliowy znajdziemy w świeżych zielonolistnych warzywach oraz jajkach.
Co jeść żeby pozbyć się żylaków?
Do najistotniejszych w leczeniu i profilaktyce chorób układu krążenia składników mineralnych należą: sód, potas, żelazo, magnez, selen, wapń.
- Ze względu na właściwości podwyższające ciśnienie krwi zawartość sodu należy ograniczyć do 5g na dobę. Z tego też powodu warto zastąpić zwykłą sól kuchenną (warzoną) solą bogatą w mikroelementy, np. morską lub himalajską. Dobrym sposobem jest też doprawianie dań dużą ilością ziół ( bazylią, tymiankiem, majerankiem, kminkiem, goździkami, imbirem, rozmarynem i innymi).
- Prawidłowy stosunek sodu do potasu to 1:1,4. Stosunek ten jest dość silnie zaburzony ze względu na nadmierne spożycie soli w diecie. Odpowiedni stosunek Na i K można uzyskać, ograniczając użycie soli kuchennej oraz zwiększając dzienne spożycie jarzyn do przynajmniej 500 g dziennie. Dobrym sposobem na zwiększenie ilości potasu w diecie jest ponowne wykorzystywanie wody z gotowania warzyw. Niedobór żelaza prowadzi w szczególności do niedokrwistości, obniża tez odporność i spowalnia rozwój dzieci. Najlepszym jego źródłem jest czerwone mięso, szczególnie podroby, a jego przyswajanie zwiększa witamina C.
- Magnez to minerał deficytowy, tracimy go wraz z potem. Jego niedobór jest związany z nadużywaniem alkoholu, kawy i ze stresującym trybem życia, co powoduje zaburzenia rytmu serca, niewydolność wieńcową. Zbyt mała jego ilość może mieć znaczenie w rozwoju i przebiegu nadciśnienia tętniczego krwi. Pokarmy bogate w magnez to: rośliny strączkowe, gorzkie kakao, pełnoziarniste płatki zbożowe.
- Wapń odgrywa istotną rolę w regulowaniu kurczliwości mięśni i ciśnienia tętniczego, stąd konieczne jest dbanie o jego prawidłową ilość w diecie. Do najlepszych źródeł wapnia należą: nabiał (sery, mleko, jogurty) oraz ryby jedzone wraz z ośćmi (szprotki, śledzie).
- Selen to pierwiastek o silnych właściwościach antyoksydacyjnych, jest więc niezbędny dla prawidłowej pracy układu krążenia. Znajdziemy go w podrobach, produktach zbożowych, mlecznych oraz w orzechach.